Najnowsze komentarze
Dla posiadaczy prawa jazdy Kat B: ...
Sporo ludzi czekało na tę próbę te...
Hejka. Może opisz jeszcze Krzyszt...
Strasznie jestem ciekaw za co minu...
Sledzilem z zapartym tchem, piekni...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
Moje linki

13.06.2015 19:32

Junakiem RS125 do Wiecznego Miasta

Prawie trzy tygodnie w siodle, ponad 6 tyś km nawinięte na gumy, pięć europejskich państwa, dwa razy przez Alpy, Piza, Rzym i powrót z przygodami, odrobina głupoty, trochę brawury, mieszek pecha i worek szczęścia. Ot i cała wyprawa w pigułce.

Wyjazd

Spakowany byłem już dzień wcześniej, tym razem nie chciałem odjeżdżać bez pożegnania. Rano z Żonką wypiłem poranną kawę i dopiero jak wyszła do pracy, poszedłem po motocykl.
Kiedyś to już pisałem, zawsze kiedy zbliżam się do parkingu czuje jakbym szedł do stajni, a tam nie motocykl, czeka tylko czterokopytne zwierze. Może to jest związane z tym, że przez wieki moi przodkowie mieli do czynienia z koniem?

Ostatni rzut oka na moto, zerkam na łańcuch, pod silnik, czy nie ma tam jakiejś plamy, wszystko jest jednak w porządku, zestawiam z centralnej stopki, dosiadam, manetkę ssania przesuwam do połowy, jeszcze chwila i kciukiem delikatnie muskam starter, silnik jakby tylko na to czekał, zaskoczył od pierwszej iskry, wszedł od razu na obroty, lekko przesuwam ssanie by za moment wyłączyć, stoimy jeszcze na parkingu, czekam aż silnik nabierze odpowiedniej temperatury, czułem, że jest gotowy do drogi na liczniku jest 1500 km, przed nami droga do Rzym.
Ruszam pod dom załadować sakwy, jeszcze idzie to nieporadnie, choć kilka razy już to robiłem.
Mija pół godziny i Junak stoi spakowany, jest tego sporo, dwie boczne sakwy po 31L, duża centralna torba o poj, 55L, jeszcze jedna osiemnastka na szpargały do tego przytroczony namiot i karimata, na zbiorniku siedmiolitrowy tank bag na aparat, drobne rzeczy i mapę. Byłem gotowy do drogi.
Reszta na blogu pod linkami
Poznań           ;       http://trokakrzysztof.blo...ego-miasta.html

Szklarska Poręba http://trokakrzysztof.blo...h-wulkanow.html

Praga                    http://trokakrzysztof.blo...asta-praga.html

Alpy                      http://trokakrzysztof.blo...iasta-alpy.html

Suzzano               http://trokakrzysztof.blo...ego-miasta.html

Nieudana wyprawa do Genui

         &n bsp;          & nbsp;       http://trokakrzysztof.blo...a-do-genui.html

Piza                     http://trokakrzysztof.blo...15/06/piza.html

Powrót                 http://trokakrzysztof.blo...sta-powrot.html

Komentarze : 3
2015-06-17 08:49:59 Zbychu_Jura

Hejka.
Może opisz jeszcze Krzysztof trochę szczegółów, o ergonomii, działaniu hamulców, czytelności wyświetlacza, amortyzacji zawieszenia etc.
Trochę dużo o geografii było natomiast mniej szczegółów technicznych.

2015-06-15 11:12:59 Bazyli

Strasznie jestem ciekaw za co minusy w ocenie, coś mi się wydaje, że tylko za to, że pojechałem chińskim motocyklem z napisem junak na baku. Niech tak będzie...

2015-06-14 08:16:50 zbycho_jura

Sledzilem z zapartym tchem, pieknie Krzysiu !
Coraz czesciej rozwazam zakup rs'a mimo iz marze o enduro to podoba mi sie ta konstrukcja i jak sie okazuje do turystyki jest idealna. Lwg !

  • Dodaj komentarz